Lubisz czy nie, w Hotline Miami nie masz wyjścia.
Lubisz czy nie, w Hotline Miami nie masz wyjścia.
Grono platform, na których można przywdziać zwierzęcą maskę poszerzy się o PS3 i Vitę już wiosną. Czyli w zasadzie lada moment.
Niedawno telefon zadzwonił natomiast do grających na Macach.
Hotline Miami na pierwszy rzut nie reprezentuje sobą wiele. Ot, kiepska oprawa, prościutkie zasady, a w zasadzie jedna zasada - zabij wszystko, co się rusza. A jednak ma tę nieopisaną magię, która sprawiła, że żadna z list podsumowujących najlepsze gry zeszłego roku nie mogła obejść się bez niej obejść. Wśród zalet Hotline Miami wymieniano przede wszystkim natychmiastowość, wysoki poziom trudności zmuszający do poznania każdego poziomu na wylot oraz hipnotyzującą muzykę zamieniającą całe doznanie w krwawy teledysk z doskonałą choreografią.