Edios Montreal nie chce, by Thiefa można było przejść z zamkniętymi oczami, ale to nie sterowanie ma stanowić trudność - twórcy nie chcą wystawiać cierpliwości graczy na próbę.
Edios Montreal nie chce, by Thiefa można było przejść z zamkniętymi oczami, ale to nie sterowanie ma stanowić trudność - twórcy nie chcą wystawiać cierpliwości graczy na próbę.
Jedną z nich był przyjazny dla gracza system sterowania. Schmidt wspomina, że kiedyś z jego opanowaniem było sporo problemów. Najbardziej zagorzałym graczom, którzy na jego doskonalenie przeznaczali mnóstwo czasu, to jednak nie przeszkadzało. - Wielu ludzi szybko rezygnowało, ponieważ było bardzo trudno - mówi przedstawiciel Eidos Montreal. Dziś, z przyczyn finansowych, byłaby to sytuacja nie do pomyślenia.
- Skupialiśmy się więc na tym, by gra nadal stawiała takie same wyzwania, ale by wynikały one z tego, co się w niej dzieje, a nie z systemu sterowania. Sam nie mam zbyt wiele cierpliwości do uczenia się obsługi naprawdę starych gier - przyznaje Schmidt.
Przypomnijmy, że Thief oparty jest na Unreal Engine 3. Gra i tak wygląda pięknie, o czym możemy się przekonać oglądając pierwsze screeny.