Pamiętacie jeszcze No One Lives Forever oraz uroczą i zabójczo niebezpieczną Kate Archer? Wygląda na to, że w najbliższej przyszłości nie doczekamy się jej powrotu.
Pamiętacie jeszcze No One Lives Forever oraz uroczą i zabójczo niebezpieczną Kate Archer? Wygląda na to, że w najbliższej przyszłości nie doczekamy się jej powrotu.
- Zostawia nas to z następującym pytaniem: jeśli nie Activision Blizzard, to kto? - zastanawia się Amrich. - Monolith był producentem obu gier, a studio jest teraz częścią Warner Brosa. Pomyślałem więc, że może studio wykupiło prawa do marki. Skontaktowałem się więc ze swoim przyjacielem z Monolith zadając mu powyższe pytanie. I on również nie zna na nie odpowiedzi! - dodaje przedstawiciel Activision.
Trzeci trop pada na wydawcę pierwszej odsłony No One Lives Forever, FOX Interactive. Problem w tym, że firma została przejęta w 2003 roku przez Vivendi, a to... współtworzy dziś Activision Blizzard. Wygląda więc na to, że lubiana na przełomie wieków marka zaginęła w mrokach dziejów, a w takiej sytuacji nie mamy co liczyć na powrót No One Lives Forever.
Można mieć jeszcze nadzieję, że w wyniku nagłośnienia sprawy przez media właściciel marki sam się ujawni. Na wszelki wypadek będziemy więc mieć rękę na pulsie.