Producent gry FIFA 14, Sebastian Enrique, postawił przed sobą i zespołem twórców ambitny cel – chce stworzyć najlepszą możliwie grę, która przyciągnie nie tylko osoby preferujące Pro Evolution Soccer, ale też tych, którzy wybierali gry innego typu, jak np. Call of Duty.
- Szanuję Konami, ponieważ produkuje dobre gry – powiedział Enrique. – Wielu ludzi od dawna w nie gra. Myślę, że posiadanie konkurencji jest dobre, ale nie chodzi jedynie o Pro Evolution Soccer. Call of Duty również jest dla nas konkurencją, ponieważ ludzie, którzy w to grają, nie grają w FIFĘ. Chcemy, by wybrali FIFĘ, a osiągniemy to, tworząc możliwie najlepszą grę. To jest nasz główny cel. Chcemy przekroczyć oczekiwania wszystkich graczy, a nawet nasze własne, tworząc doskonałą produkcję. Konkurencja czy nie, tego celu na pewno nie zmienimy.
W ubiegłym roku Call of Duty zgarnęło tytuł najlepiej sprzedającej się gry, ale FIFA nie została daleko z tyłu – do pobicia rekordu zabrakło 70 000 egzemplarzy.