Należące do Chrisa Robertsa studio Cloud Imperium Games otworzyło filię w Santa Monica. Nowi pracownicy pomogą przy produkcji poczętego dzięki crowdfundingowi, kosmicznego symulatora Star Citizen.
Należące do Chrisa Robertsa studio Cloud Imperium Games otworzyło filię w Santa Monica. Nowi pracownicy pomogą przy produkcji poczętego dzięki crowdfundingowi, kosmicznego symulatora Star Citizen.
- Jestem zwolennikiem wykorzystywania małych, skupionych grup deweloperów. Każde studio pracuje nad innymi, kluczowymi elementami gry. W Santa Monica pracujemy nad zaawansowanymi elementami kreatywnymi, strukturą silnika i planem wydawniczym. Inne zespoły zajmują się technologią, projektowaniem gry, produkcją, obsługą klienta i elementami sieciowymi. -
Star Citizen, czyli duchowy spadkobierca Wing Commandera i innych gier o statkach kosmicznych trafił na Kickstartera w październiku zeszłego roku. Zbiórka okazała się sukcesem, kumulując ponad dwa miliony dolarów. Ale to pikuś, w porównaniu do drugiego kanału pozyskiwania funduszy. Roberts przy pomocy swojej strony internetowej zebrał dodatkowo ponad sześć milionów dolarów, zamykając budżet gry w ośmiu milionach.
Premierę zaplanowano na listopad przyszłego roku.