- Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy Bruce Wayne już rok walczy z przestępczością Gotham jako Batman. Opowieść ukaże przemianę głównego bohatera z surowego, niedoświadczonego pogromcy złoczyńców w Mrocznego Rycerza
- po raz pierwszy tytułowy bohater spotka się z kapitanem Gordonem
- Co specjalnie nie dziwi, twórcy chcą pewne fakty z fabuły utrzymać w tajemnicy do samej premiery. Do tej pory nie wzmiankowano np. o obecności Jokera...
- ekipa Warner Bros Games Montreal otrzymała od Rocksteady wszystko, co tylko możliwe: od narzędzi i zmodyfikowanego silnika, po szkice koncepcyjne
- rozgrywka ma wyglądać tak samo, jak w Arkham City
- przebudowany został tryb detektywa, podobnie jak drzewko ulepszania gadżetów
- najemnicy będą mogli "skorzystać z wertykalności" New Gotham
- komiks Legends of the Dark Knight posłużył za największą inspirację dla twórców Batman: Arkham Origins
- autorzy gry podkreślają, że ważne jest dla nich to, by Batman budził strach
- Niemniej istotne jest stworzenie świetnych czarnych charakterów. "Mamy najlepszego Deathstroke'a. Jest znakomitą przeciwwagą dla Batmana" - przekonują autorzy Arkham Origins
- Northern Gotham to strefa, w której później powstało Arkham City. Stanowi połączenie mieszkalnej dzielnicy niskoczynszowej z budynkami przemysłowymi i określany jest mianem Brooklynu Gotham
- Nową dzielnicę stanowi New Gotham, porównywane do Soho. To ekskluzywna dzielnica, w której pracuje finansjera. Pełno w niej drapaczy chmur, kładek i chodników
- policja Gotham jest tak skorumpowana, że nawet oddział SWAT próbuje dorwać Batmana
W Batman: Arkham Origins tytułowy bohater ma już skromne doświadczenie w walce z przestępczością. Dopiero później stanie się jednak Mrocznym Rycerzem z prawdziwego zdarzenia.