Facet wynajmuje ośmiu najlepszych zabójców i zleca im pozbycie się Batmana. Kim jest? Dlaczego jest tak niebezpieczny?
Facet wynajmuje ośmiu najlepszych zabójców i zleca im pozbycie się Batmana. Kim jest? Dlaczego jest tak niebezpieczny?
Black Mask przedstawiony w uniwersum Arkham to Roman Sionis – pierwsza osoba nosząca ten przydomek w komiksach, pod wieloma względami osobnik będący negatywnym odbiciem Batmana. Taka też była jego rodzina – podobnie jak Wayne'owie należeli do najbogatszych rodów w Gotham, ale podczas gdy rodzice Bruce'a wpajali mu jak najlepsze cechy, Sionisowie uczyli potomka manipulowania ludźmi, przebiegłości i wykorzystywania innych.
W Arkham Origins Black Mask, podobnie jak Batman, z sukcesami prowadzi podwójne życie. Za dnia kieruje Janus Cosmetics (firmą zmarłego ojca, Sionis sam go zabił), nocami jest bezwzględnym gangsterem. Ma pieniądze, ma władzę, a dwie osobowości bardzo pomagają mu w rozwijaniu przestępczego imperium. Legalne interesy kosmetyczne Romana Sionisa są przykrywką dla narkotykowych wytwórni Czarnej Maski – głównego źródła zysku jego szajki. Policja podejrzewa, że Sionis ma brudne ręce, ale nie są w stanie powiązać z nim żadnej zbrodni, a o prowadzonym przez niego podwójnym życiu nie wie nikt, nawet jego ludzie. W Batman: Arkham Origins Black Mask jest na szczycie – to najpotężniejszy gangster w Gotham City, a Batman coraz bardziej mu bruździ.
Black Mask nie ma żadnych mocy, ale jest na tyle pewny siebie i zuchwały, że staje w szranki z najpotężniejszymi graczami w Gotham. I radzi sobie z nimi. Głównymi atutem Czarnej Maski jest jego bezwzględność – znany jest z brutalnego torturowania swoich ofiar, czym wywołuje postrach u swoich wrogów i ślepe posłuszeństwo bojących się kary podwładnych. Jest również świetnym taktykiem, fenomenalnie walczy wręcz (daje radę nawet Batmanowi) i bardzo dobrze strzela.
Jego ikoniczna maska w oryginalne była wyrzeźbiona z drewna pochodzącego z trumny ojca. W wyniku późniejszych wydarzeń i obrażeń odniesionych w pożarze (z którego Sionisa ratował Batman) drewniana maska na stałe wtopiła się w twarz sadystycznego złoczyńcy.
Black Mask przewodzi organizacji przestępczej zwanej False Facers (Fałszywe Twarze), której każdy członek, w obecności szefa i podczas wykonywania zadań dla niego, musi nosić wybraną przez siebie maskę. W komiksach przebrania zbirów był fantazyjne – odnosiły się na przykład klasycznych archetypów potworów – ale screeny z Batman: Arkham Origins wskazują, że w grze będą po prostu nawiązywać do wyglądu Black Maska.
W komiksach oryginalny Black Mask zginął z ręki Catwoman. W Batman: Arkham Origins to nie będzie miało miejsca, bo postać pojawia się w kolejnych (albo poprzednich, zależy jak spojrzeć) częściach serii.
W Arkham City Black Mask widzimy go przez moment na samym początku:
Większą rolę odgrywa natomiast w jednym z DLC, gdzie poświęcono mu dwie dodatkowe misje. Dzięki nim możemy mu się przyjrzeć nieco bliżej:
Maska jest uszkodzona i wyraźnie inna od tej prezentowanej na dotychczasowych screenach z Batman: Arkham Origins – czyżby gracze mieli być świadkami wypadku, w którym na stałe połączyła się ona z twarzą Sionisa?
W grach z serii Arkham występuje więcej nawiązań do tej postaci - jeśli chcecie zgłębić je wszystkie, to odsyłam Was do angielskiej encyklopedii poświęconej temu uniwersum.
W ramach ciekawostki dodam jeszcze, że Black Mask był jedyną postacią, której w świecie gry udało się uciec z Arkham City - brzmi jak godny konkurent dla Batmana?