Sony przewiduje, że PS Vita i PSP w ciągu najbliższych 12 miesięcy trafią do około 5 milionów nabywców. Choć firma spodziewa się, że sprzedaż tych konsol będzie gorsza niż w minionym roku, nie wyklucza, że sytuacja może się zmienić.
Sony przewiduje, że PS Vita i PSP w ciągu najbliższych 12 miesięcy trafią do około 5 milionów nabywców. Choć firma spodziewa się, że sprzedaż tych konsol będzie gorsza niż w minionym roku, nie wyklucza, że sytuacja może się zmienić.
- Może czasem zdarzyć się taka sytuacja, że nastąpi przełom w sprzedaży wybranej platformy – powiedział przedstawiciel Sony, Shahid Kamal Ahmad. – Przyjrzawszy się, jak w przeszłości radziły sobie różne konsole mogę stwierdzić, że czasem wszystko rozkręca się powoli, a potem nagle następuje ożywienie i wzrost aktywności. Nie możemy jednak przewidywać, że „coś się stanie, nagle słupki sprzedaży skoczą w górę”. Duże firmy nie robią takich rzeczy.
3DS również nie miało lekkiego startu, ale po obniżeniu ceny i zapowiedzi nowego Mario i Mario Kart sytuacja się zmieniła. Z kolei Sony próbowało obniżyć cenę PS Vita w Japonii, ale nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Niewykluczone jednak, że firma, otwierając się na gry niezależne, doczeka się przełomu, co może mieć pewne znaczenie także w przypadku PS4.
- Wydaje mi się, że w ciągu ostatniego roku nawiązaliśmy kontakt ze znacznie większą liczbą osób niż poprzednio, ponieważ jest z kim rozmawiać – powiedział Ahmad. – To nie było tak, że w ubiegłym roku powiedzieliśmy sobie „dobra, niech gry indie będą na PS4”. To zupełnie nie tak. Lubimy współpracować z twórcami i wydawcami, jesteśmy aktywni. Aktualnie nie mamy żadnych planów wobec nich, ale kto wie, może właśnie oni będą tworzyć zawartość na PS4?