Jedną z tajemnic Microsoftu była nazwa nowego Xboksa – aż do teraz trzymana w tajemnicy. Nie brakowało jednak doniesień, jak ma nazywać się następca wysłużonej "trzystasześćdziesiątki".
Jedną z tajemnic Microsoftu była nazwa nowego Xboksa – aż do teraz trzymana w tajemnicy. Nie brakowało jednak doniesień, jak ma nazywać się następca wysłużonej "trzystasześćdziesiątki".
Właśnie przed chwilą padła nazwa nowej konsoli Microsoftu. To nie Durango (tym kryptonimem określano cały projekt podczas prac nad nowym urządzeniem, a nie samą konsolę), nie Xbox Infinity (czy ta nazwa miała wskazywać, że w przeciwieństwie do Xboksa 360, jego następca miałby wystarczyć nie na 7 lat, ale na zawsze?), nie Xbox 720 (dwa razy lepszy od poprzednika? Najwyraźniej dwa razy lepszy to jednak zdecydowanie za mało!), nawet nie Xbox – wszak to zbyt prosta nazwa (a może byłaby najlepsza – ze względu na prostotę?)
Nowa konsola Microsoftu została ochrzczona mianem Xbox One! Ma ona trafić do salonów graczy na całym świecie jeszcze w tym roku.