Gdyby Quentin Tarantino nie miał pieniędzy i podjął się ekranizacji Red Dead Redemption, to efekt mógłby wyglądać mniej więcej tak.
Gdyby Quentin Tarantino nie miał pieniędzy i podjął się ekranizacji Red Dead Redemption, to efekt mógłby wyglądać mniej więcej tak.
Nie bez powodu wspomniałem na początku o Tarantino (który niestety nie lubi gier wideo, jego strata). Filmowcy amatorzy poszli ścieżką przetartą przez Quentina w Django. Wzięli parę klisz ze starusieńkich spaghetti westernów, wymieszali je ze sobą, podlali kiepskim aktorstwem oraz hektolitrami keczupu i -voila- efekt można śmiało nazwać John Marston Unchained.
Oto zwiastun Red Dead Redemption: The Hanging of Bonnie MacFarlane.
Pełna wersja filmu ma mieć premierę jeszcze w czerwcu. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o autorach, czyli ekipie Silk Dog Films, sprawdźcie ich fanpage na Facebooku. Na pewno przyda im się każde wsparcie.