Po niedawnym przesunięciu terminu wydania pecetowej wersji Assassin's Creed IV: Black Flag, pojawiły się wątpliwości, czy jej losu nie podzieli Watch Dogs. Ubisoft zapewnia, że nie ma się czego obawiać.
Po niedawnym przesunięciu terminu wydania pecetowej wersji Assassin's Creed IV: Black Flag, pojawiły się wątpliwości, czy jej losu nie podzieli Watch Dogs. Ubisoft zapewnia, że nie ma się czego obawiać.
Przed kilkoma dniami Ubisoft ogłosił, że Assassin's Creed IV: Black Flag ukaże się na PC kilka tygodni później niż na konsolach. Użytkownicy blaszaków z jednej strony do takich zabiegów francuskiej firmy są przyzwyczajeni, ale z drugiej łudzą się, że wreszcie nadejdzie odmiana. Wieści te zasiały również niepewność w sercach tych, którzy oczekują na debiut Watch Dogs.
Na szczęście wygląda na to, że niepotrzebnie, choć znając praktyki Ubisoftu nawet po powyższych zapewnieniach do końca nie można być pewnym tego, że Aiden Pearce rozpocznie hakowanie miasta jednocześnie na pecetach i konsolach obecnej generacji.