W lutym 2012 roku wydawca Guild Wars 2, firma NCSoft ogłosiła, że trwają prace nad grą w wersji na konsole. Okazało się jednak, że ArenaNet nie mogłaby pozwolić sobie na wydawanie aktualizacji tak często, jak by sobie tego życzyła.
W lutym 2012 roku wydawca Guild Wars 2, firma NCSoft ogłosiła, że trwają prace nad grą w wersji na konsole. Okazało się jednak, że ArenaNet nie mogłaby pozwolić sobie na wydawanie aktualizacji tak często, jak by sobie tego życzyła.
- Próbowaliśmy stworzyć Guild Wars 2 w wersji na konsole i przekonać się, czy to się sprawdzi – powiedział główny projektant zawartości, Mike Zadorojny podczas rozmowy z Eurogamerem. – Jednak PC zawsze było dla nas najważniejszą platformą, zwłaszcza, że chcieliśmy stworzyć żywy świat i wydawać nową zawartość tak szybko, jak się da. Zrobienie czegoś takiego w przypadku konsol jest niezwykle trudne.
Nowa generacja konsol ma być bardziej otwarta, ale czy w wystarczającym stopniu, by twórcy mogli aktualizować grę bez przeszkód? ArenaNet zamierza z ciekawością przyglądać się, jak poradzi sobie MMO The Elder Scrolls Online, które trafi na PC, PS4 i Xboksa One w tym samym czasie.
- Ciekaw jestem, co z tego wyjdzie – powiedział Zadorojny. – Najważniejsze pytanie brzmi, jak często będą mogli aktualizować i patchować grę po wydaniu. To będzie spore wyzwanie. Jeśli chodzi o nas, możemy z łatwością dodawać nową zawartość na PC w krótkich odstępach czasowych. Łatwiej jest nam to zrobić na PC niż na Xboksie One czy PS4. Dodatkowo, na PC nie trzeba opłacać comiesięcznej subskrypcji, zatem nie stanowi ona dla nikogo bariery [w przeciwieństwie do nowej generacji konsol, wymagających wnoszenia opłat za możliwość grania przez sieć].
Czy Guild Wars 2 ma zatem jeszcze szansę ukazać się na konsolach? Zadorojny nie mówi „nie”, ale podkreśla, że nie jest to dla firmy kluczowa sprawa. Najważniejszą platformą pozostanie PC.