Marka Outcast z 1999 roku zaliczy powrót

Robert Sawicki
2013/07/03 10:42

Jeśli graliście w Outcast pod koniec lat 90', to prawdopodobnie rzucacie z radości przedmiotami po pokoju.

Gra, która narobiła sporo szumu pod koniec lat 90' ma wrócić, choć (jak zawsze) nie wiadomo jeszcze w jakiej postaci dokładnie. Twórcy, tj. Yann Robert, Franck Sauer i Yves Grolet zdołali odkupić prawa do marki od Atari w jednym, konkretnym celu - przywrócenia jej na rynek.

Jeśli jesteście zainteresowani jak może wyglądać dzisiejszy Outcast, to możecie zapoznać się z jego przeniesieniem do silnika CryEngine przez stworzenie moda do Crysis Wars. Odpowiedni gameplay znajdziecie w dalszej części newsa.

GramTV przedstawia:

Choć z grą miałem styczność jedynie przez opowieści brata, który grę ogrywał i wychwalał kiedy ja wolałem zajmować się pierwszym StarCraftem, to zarówno w filmie z oryginału, jak i poniższym gameplayu jest coś, prawdopodobnie w perspektywie i ogólnym przedstawieniu świata, czego w grach już dawno nie czułem i nie widziałem. Coś, co sprawia, że przenoszę się do gry bez większego wysiłku, bez żadnego 3D i nawet bez nakładania słuchawek. Chcę to.

A teraz wspomniany już gameplay z moda do Crysis Wars.

Komentarze
32
ww3pl
Gramowicz
Autor
05/07/2013 09:44

Dnia 05.07.2013 o 09:38, LESZ3u napisał:

Giantsów kupiłem jakoś po komunii (!) w GSowskim sklepie ;) Pamiętam, że okładkowe cycki Delphi zakleiłem czarną taśmą, żeby mama nie widziała :D PATOLOGIA, ZAWIADAMIAM PROKURATURĘ!

We''ve lived through the same hell, friend.

Usunięty
Usunięty
05/07/2013 09:38
Dnia 04.07.2013 o 07:15, Vilmar napisał:

Sacrifice i Giants: Citizen Kabuto please :) Czy za nowe?

Giantsów kupiłem jakoś po komunii (!) w GSowskim sklepie ;) Pamiętam, że okładkowe cycki Delphi zakleiłem czarną taśmą, żeby mama nie widziała :D PATOLOGIA, ZAWIADAMIAM PROKURATURĘ! Sentyment mam do dzisiaj, całkiem niedawno sobie odświeżałem i dalej grało się nieźle. Szczególnie humor wydawał mi się zabawniejszy niż kiedyś ;)

zadymek
Gramowicz
05/07/2013 08:17
Dnia 03.07.2013 o 17:30, Principes napisał:

Tu się nie zgodzę - sterowanie uważam za bardzo udane (tak w przypadku Severance, jak

Tak, Severance dział OK o ile zdasz siena autoaim i nie używasz łuku. Dark Souls też jest OK...o ile masz pada.

Dnia 03.07.2013 o 17:30, Principes napisał:

i DS), optymalizację - również (mod autorstwa Durante do Dark Souls pozwala na renderowanie obrazu w olbrzymich rozdzielczościach i późniejszy downsampling, zapewniając niesamowitą jakość, a gra mimo tego działa płynnie; co do Severance - dynamiczne oświetlenie! Żadnen

U kogo płynnie u tego płynnie.Co do Severance: no włąśnie, dynamiczne oświetlenie, to zżerało mnóstwo zasobów, w dodatku gra ma kilka momentów gdzie zarzyna sprzęt o kilka klas lepszy niż zalecany.

Dnia 03.07.2013 o 17:30, Principes napisał:

tytuł w owym czasie nie mógł się z S:BoD pod tym względem równać, ba, gra do dziś robi na mnie wrażenie i uważam, że wspaniale się zestarzała), mały budżet... być może, w ogóle tego nie widać. :)

Ja to widzę właśnie w słabej optymalizacji, licznych błędach, niestarannie wyciętych fragmentach, niedopracowanych elementach (kurcze, kto ustawił sterowanie tak, że ruchy myszą wpływają na uskoki?)- tykle Severance. O DS napisałem cały raport- ale cała ta budżetowość sprowadza się do miernego i dennie zrealizowanego scenariusza, licznych niedoróbek technicznych i takich bzdetów jak skrajna niekonsekwecja w jakości grafiki.




Trwa Wczytywanie