Nowe zwiastuny Lightning Returns: Final Fantasy XIII i Final Fantasy XIV: A Realm Reborn

Piotr Bajda
2013/07/04 19:56

Dwie zupełnie inne odsłony Final Fantasy, ale to dalej rodzina, więc nie pokłócą się, gdy każemy im współdzielić wpis.

Nowe zwiastuny Lightning Returns: Final Fantasy XIII i Final Fantasy XIV: A Realm Reborn

Zacznijmy do trapionego problemami MMO Square Enix, które po remoncie generalnym wraca do świata żywych. Renowacja krainy Eorzea udała się? Oceńcie sami za sprawą krótkiej wycieczki.

A teraz czas na Panią Błyskawicę i dedykowane jej zwieńczenie trylogii Final Fantasy XIII. Po pierwszej części Trzynastki (jak to brzmi!) oraz XIII-2, przyszedł czas na Lightning Returns: Final Fantasy XIII. Grę tak inną, że Square Enix musiało zaznaczyć to nietypowym tytułem. Pierwszy materiał rzuca więcej światła na fabułę gry.

GramTV przedstawia:

Drugi natomiast pokazuje bonus do zamówień przedpremierowych, czyli fatałaszki i Bustersword Clouda z Final Fantasy VII (która swoją drogą trafiła dziś na Steama). Zbieg okoliczności? Nie sądzę.

Źródło:https://gram.pl
Komentarze
11
Usunięty
Usunięty
05/07/2013 13:35

Tak naprawdę największy ból pupy o XIII jest wszędzie poza Japonią...Square Enix(chyba oni, pewien nie jestem :P) zrobiło ankietę o ulubioną postać żeńską i męską i Lightning zajęła pierwsze miejsce, przebijając te wszystkie Tify-srify itd.VII jak dla mnie jest mocno przereklamowana i tylko dzięki nostalgii wielu fanów, którzy jednocześnie wszędzie walą tekstami "gry kiedyś były lepsze" jest ona tak wielbiona.

Usunięty
Usunięty
05/07/2013 11:53
Dnia 04.07.2013 o 22:22, Harunia napisał:

13 to byla slabizna, nie wiem po co ciagnac te serie skoro 90% graczy uwaza to samo.

No to jestem chyba w tych 10% ponieważ sądzę, że to całkiem udana część z piękną oprawą. Trochę chaotyczna i początkowo przynudzająca, ale ogólnie jest bardzo okej. Zgodziłbym się jednak, że XIII-2 jest słabsze, nie mogę się zmusić żeby je skończyć. Co zasiądę do gry to po jakimś czasie urywam.

Usunięty
Usunięty
05/07/2013 10:53

Gust to jest ostatnio świetna wymówka ale niektóre gatunki są kierowane w specyficzne gusta graczy którzy chcą nacisku na pewne aspekty rozgrywki. Nie daj im tego, spotkaj się z kubłem wody.Chociaż sama gra nie byłą tragiczna to jednak zabrakło "tych" elementów które w pozostałych częściach dawały masę frajdy.O gustach nie dyskutowałbym przy VII-VIII-IX-X bo te trzy części są niemal równe sobie pod względem rozgrywki i złożoności fabuły i tutaj decyduje już wyłącznie gust i to co kto lubi. Ja na przykład też mniej lubię IX przez baśniowość i momentami dziecinność.13 zabrała zbyt wiele elementów nie dając nic w zamian i chociaż może się podobać (to całkiem spoko gra) to ciężko tutaj chować się za gustem bo gra była by po prostu lepsza gdyby były w niej brakujące elementy.




Trwa Wczytywanie