Bo to prawdopodobnie najśmieszniejsza historia, jaką dziś przeczytacie.
Bo to prawdopodobnie najśmieszniejsza historia, jaką dziś przeczytacie.
Eric zachował się porządnie. Skontaktował się z Zyngą i wytknął pomyłkę, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Otrzymywał za to masę wiadomości od użytkowników z problemami. Zaczął więc im pomagać.
Na swój sposób.
Niestety nie miał w życiu styczności z żadną grą Zyngi, co nie czyni go najwspanialszym konsultantem. Ma za to poczucie humoru, a to czyni go wspaniałym człowiekiem. Wśród sugestii rozwiązania trudności znajdziemy:
Niestety Zynga odkryła już bezinteresowną pomoc Erica i zrezygnowała z jego usług.
Uff, Don Mattrick ma jedno zmartwienie mniej.