Sam Fisher w ogniu - rozgrywka Splinter Cell: Blacklist

Piotr Bajda
2013/07/09 19:32

To pierwszy materiał z Blacklist, który skojarzył mi się z poprzednimi, "prawdziwymi" Splinter Cellami. Ale spokojnie, bez euforii, i tak nie ma powodów do radości.

Sam Fisher w ogniu - rozgrywka Splinter Cell: Blacklist

Niespodziewane połączenie neuronowe uruchomił ogień. Ten tutaj nie robi takiego wrażenia jak końcówka pierwszej misji czy płonąca platforma wiertnicza ze Splinter Cella (pamiętacie te płomienie?!) z 2002, ale podobieństwa nie da się ukryć.

Do sedna - tak wygląda w akcji demko prezentowano przez Ubisoft na targach E3 w Los Angeles.

Przyrzekam, byłem skłonny napisać parę miłych słów o tym materiale, ale potem wydarzyła się piąta minuta nagrania. Ta z pościgiem.

GramTV przedstawia:

Jest jeden scenariusz, w którym wybaczyłbym Ubi odejście od starej formuły, porzucenie Ironside'a i resztę złych posunięć. Gdyby zdecydowanie przenieśli serię w nową erę. Rozumiem, chcecie zrobić grę widowiskową, natychmiastową. Dobre, wysokobudżetowe kino akcji, do którego skradanie pasuje jak siodło do świni. Ok, zróbcie zatem Fisherowi grę na miarę Uncharted. Gdzie wszystko wybucha i obraca się w gruzy, Sam rzuca jednolinijkowce, a ja wyciągam szczękę spod kanapy.

Ubi serwuje nam tymczasem grę z nowoczesną (powiedzmy...) mechaniką, ale nie zmienia całej reszty. Tak było w Conviction, tak będzie - sugerując się dotychczasowymi materiałami - i w Blacklist. Skoro nie potrafią wykorzystać potencjału takiej scenerii jak płonący terminal gazowy, to coś mi mówi, że nie tędy droga.

Jestem na nie.

Źródło:https://gram.pl
Komentarze
15
Sanders-sama
Gramowicz
11/07/2013 11:50
Dnia 10.07.2013 o 17:09, kalif1855 napisał:

gra jeszcze nie miała premiery a ludzie już zaczynają psioczyć

A na co czekać skoro widać jak będzie?

Usunięty
Usunięty
10/07/2013 18:19
Dnia 10.07.2013 o 12:47, Henrar napisał:

> Boże zrobili kaszane konsolową jakich mało. Weźcie jeszcze bazooke Fiszerowi dajcie do > ekwipunku i będzie typowo konsolowo Splinter Cell to seria od początku konsolowa misiu.

Ale ta generacja rujnuje wszystko co dobre

marcin-malysza
Gramowicz
10/07/2013 17:19

Ja tam wolałem SC gdy Sam przypominał Georgea C. :) Nie z przyczyn podobieństwa do jednego z moich ulubionych aktorów ale za to co było w grze, to tutaj to jakaś drwina.




Trwa Wczytywanie