Aby udało się to osiągnąć, Wiktor Kisłyj wraz z Microsoftem pracuje nad odpowiednimi rozwiązaniami administracyjnymi i technicznymi. Aktualne procedury są bowiem "ekstremalnie długie", a proces - nieakceptowalny
Aby udało się to osiągnąć, Wiktor Kisłyj wraz z Microsoftem pracuje nad odpowiednimi rozwiązaniami administracyjnymi i technicznymi. Aktualne procedury są bowiem "ekstremalnie długie", a proces - nieakceptowalny
- Świetną rzeczą w grach online jest to, że gdy coś zepsujesz, możesz wydawać częste poprawki. Jednym z największych wyzwań we współpracy z Microsoftem jest właśnie częstotliwość wydawania łatek, ponieważ proces certyfikacji oraz testowania jakości trwa ekstremalnie długo - twierdzi Wiktor. - Jest to totalnie nieakceptowalne dla gier free-to-play - dodaje.
Jednocześnie World of Tanks wychodzi na Xbox 360, ponieważ firma chce być tam, gdzie są gracze - twórcy pracują więc nad rozwiązaniem problemu. - Pracujemy z nimi nad przyspieszeniem aktualizacji - zdradził Kisłyj. - Jest sporo pracy po stronie technicznej oraz po stronie administracyjnej, która powinna pozwolić nam wydać produkt o odpowiedniej jakości, uwzględniając aktualizacje o akceptowalnej częstotliwości. Zobaczymy jak będzie - zakończył swoją wypowiedź w tym temacie W. Kisłyj.
Nie on pierwszy, ani nie on ostatni narzeka na przeboje z Microsoftem w tej kwestii. Ale kto wie, może uda mu się wynegocjować sensowne warunki, a za tym pójdą rozsądne zmiany na Xbox Live? Oby.