Dla wydawcy Bioshock: Infinite poprzedni kwartał był mniej dochodowy niż ten sam okres w zeszłym roku. Take-Two optymistycznie zapatruje się jednak w przyszłość, zwłaszcza, że w perspektywie jest premiera GTA V.
Dla wydawcy Bioshock: Infinite poprzedni kwartał był mniej dochodowy niż ten sam okres w zeszłym roku. Take-Two optymistycznie zapatruje się jednak w przyszłość, zwłaszcza, że w perspektywie jest premiera GTA V.
Mniejsze są za to straty poniesione przez T2 - wyniosły one niespełna 62 mln dolarów i rok do roku zmniejszyły się o blisko 50 mln. Oprócz Bioshock: Infinite, które jest najlepiej sprzedającą się tegoroczną grą na terenie Ameryki Północnej, motorami napędowymi dla wydawcy były Borderlands 2, NBA 2K13 i Grand Theft Auto 4. Te same tytuły brylują w sprzedaży cyfrowej, gdzie Take-Two zanotowało aż 128-procentowy skok przychodów rok do roku.
- Rezultaty z minionego kwartału są lepsze niż się spodziewaliśmy. To pokazuje, że rynek wciąż łaknie interaktywnej rozrywki najwyższej jakości - ocenia dyrektor wykonawczy Strauss Zelnick. Optymistycznie zapatruje się on także na pozostałą część roku. - Mając na uwadze wrześniowy debiut Grand Theft Auto V, po którym nastąpią premiery NBA 2K14 i WWE 2K14, rok fiskalny 2014 może być jednym z najlepszych w naszej historii - zapowiada.
Warto również pamiętać, że jeszcze przed premierą GTA V na rynku pojawi się kolejna gra z katalogu Take-Two, The Bureau: XCOM Declassified.