Produkujący grę Stephane Roy nie wdaje się szczegóły, ale obiecuje coś więcej niż jedynie dodatkowe polygony. Planujący zabawę na obecnych konsolach nie powinni jednak spuszczać nosa na kwintę - mniej mocy często pomaga twórcom.
Produkujący grę Stephane Roy nie wdaje się szczegóły, ale obiecuje coś więcej niż jedynie dodatkowe polygony. Planujący zabawę na obecnych konsolach nie powinni jednak spuszczać nosa na kwintę - mniej mocy często pomaga twórcom.
Największe wyzwanie przy produkcji pierwszej od dziewięciu lat przygody Garretta?
Musieliśmy zrozumieć czym jest Thief. Z drugiej strony gracze, dla których to pierwszy raz z serią nie mogą czuć się pokrzywdzeni.
Najważniejsza lekcja?
Czasami techniczne ograniczenia działają na korzyść. Dawno temu było albo jasno, albo ciemno. Dziś, jest jak w prawdziwym świecie. Ale to komplikuje nasze zadanie. Musimy stworzyć świat możliwy do odczytania, ale jeśli będzie zbyt czarno-biały, to w niego nie uwierzycie.
Thief ma ukazać się w przyszłym roku na PlayStation 3, PlayStation 4, Xboksie 360, Xboksie One oraz PC. Wbrew doniesieniom zza linii frontu gra jest ponoć w dobrej kondycji.