Po tym jak Microsoft podkręcił procesor graficzny Xboksa One, pojawiła się kolejna plotka na temat wnętrzności konsoli - zamiast 8 GB pamięci RAM dostaniemy ich aż 12. Nic z tego.
Po tym jak Microsoft podkręcił procesor graficzny Xboksa One, pojawiła się kolejna plotka na temat wnętrzności konsoli - zamiast 8 GB pamięci RAM dostaniemy ich aż 12. Nic z tego.
Wątpliwości rozwiał człowiek odpowiedzialny za planowanie przyszłości marki Xbox, Albert Penello (ten od polaryzującej graczy wypowiedzi i jej sprostowania).
Glad you all like headset. We’re not going to 12gb, just to be clear. Feeling great about game performance – stuff is looking killer.
— Albert Penello (@albertpenello) August 8, 2013
Cieszę się, że spodobał się Wam headset. Dla jasności - nie zmieniamy specyfikacji na 12 GB. Osiągi dają radę - gry wyglądają zabójczo.
Patrząc na ostatnie poczynania Microsoftu i wycofywanie się ze wszystkiego, nie można mieć pewności, że Penello nie blefuje. Wszystko może się jeszcze zdarzyć, ale lepiej nie wstrzymywać oddechu w oczekiwaniu na zapowiedź większego RAM-u. Jeśli coś może się w tym temacie zmienić, to dowiemy się o tym na Gamescomie. Na razie wkładamy 12 GB RAM-u między bajki.
Wielka, kosztująca miliard dolarów zmiana specyfikacji miała miejsce przed premierą Xboksa 360. Epic Games (producenci pierwszego system sellera konsoli - Gears of War) wymusili na Microsofcie wrzucenie 512 MB RAM-u zamiast planowanych 256 MB. Historia lubi się powtarzać.