Zamiast przyglądać się powstawaniu gry, przyjrzymy się pracom nad imponującą figurką (figurą, posągiem, statuą - jest naprawdę spora) Kapitana rasy Fallen z Destiny. Robi wrażenie.
Zamiast przyglądać się powstawaniu gry, przyjrzymy się pracom nad imponującą figurką (figurą, posągiem, statuą - jest naprawdę spora) Kapitana rasy Fallen z Destiny. Robi wrażenie.
Czy setki - a może i tysiące - godzin nie poszły na marne okaże się, gdy hale Koelnmesse zaleją tłumy zwiedzających. Coś mi jednak mówi, że czteroręki, kosmiczny pirat nie opędzi się od chętnych do zrobienia fotki.
Jeśli tęskno Wam do porządnych materiałów z Destiny, to nic nie stoi na przeszkodzie, by przypomnieć sobie prezentację gry z E3.
Premiera gdzieś w przyszłym roku na PlayStation 3, PlayStation 4, Xboksie One oraz Xboksie 360.