W sieci nic nie ginie, a nawet jeśli uda się zatrzeć większość śladów, z pomocą przychodzi Google Cache. Według nieoficjalnych wieści Fighter Within będzie bijatyką wykorzystującą Kinecta.
W sieci nic nie ginie, a nawet jeśli uda się zatrzeć większość śladów, z pomocą przychodzi Google Cache. Według nieoficjalnych wieści Fighter Within będzie bijatyką wykorzystującą Kinecta.
Zanosi się na to, że Fighter Within będzie bijatyką przeznaczoną na Xboksy One. Produkcja zrobi użytek z Kinecta i oprócz trybów dla pojedynczego gracza (z masą treningów sprawdzających nasze umiejętności) zaoferuje wieloosobowe formy zabawy. Według udostępnionego opisu ruchy użytkowników mają być odwzorowywane z niespotykaną wcześniej dokładnością, a jakość grafiki wręcz przyprawić o zawrót głowy.
Na temat samej rozgrywki brak większych konkretów. Wiadomo, że podczas zabawy gracze będą mogli wykonywać specjalne combosy i ataki specjalne. „Najpierw pomyśl, potem uderz. Umiejętności to nie wszystko, to odpowiednia taktyka sprawi, że zyskasz przewagę. Wykorzystuj otoczenie i kolekcjonuj totemy, by otrzymywać dostępne na arenach power-upy. Dzięki odpowiednim ruchom najpierw osłabisz przeciwnika, a potem zakończysz potyczkę niszczycielskim ciosem.” – czytamy.
Oczywiście Ubisoft jeszcze niczego oficjalnie nie potwierdza. Pierwsze szczegóły poznamy najprawdopodobniej podczas gamescomu 2013.