Tytuł ma zaoferować „oryginalne i zróżnicowane zagadki” oraz szereg postaci drugoplanowych, „których intencje będą bardzo niejednoznaczne”. Gra, tak jak The Shadow of the Dragon, zagości nie tylko na komputerach osobistych i Makach, ale również platformach mobilnych (iOS, Android). Powyżej czeka na Was pierwsza grafika promująca Dracula 5: The Blood Legacy.
Jeszcze w tym roku dojdzie do premiery produkcji, w której odkryjemy kolejne tajemnice Draculi. Książę Ciemności powróci za sprawą Dracula 5: The Blood Legacy od dobrze znanego miłośnikom serii studia Microïds.