Electronic Arts misję stworzenia pierwszego Need for Speeda, który trafi także na konsole następnej generacji, powierzyło ekipie Ghost Games - i wygląda na to, że nie będzie to jednorazowa akcja.
Electronic Arts misję stworzenia pierwszego Need for Speeda, który trafi także na konsole następnej generacji, powierzyło ekipie Ghost Games - i wygląda na to, że nie będzie to jednorazowa akcja.
- Nie można drastycznie zmieniać planów powracając znów do układu z Criterionem i Black Box, dlatego myślimy o tej marce jak o naszej własnej. Zamierzamy ją budować, w czym pomocny będzie silnik Frostbite 3, a ludzie dostrzegą coś co dobrze znają, za każdym razem gdy wypuścimy nową grę. Sądzę, że to podstawa budowy solidnej marki: ludzie wiedzą, czego się po niej spodziewać - stwierdza Nilsson.
Trzeba jednak pamiętać, że Rivals nie jest samodzielnym dziełem Ghost Games - studiu pomaga bowiem ekipa Criterion Games, która stworzyła dwie wcześniejsze odsłony NfS-a. - Criterion bardzo nam pomaga, ale gdy stworzymy coś nowego na przyszły rok, lub na jakikolwiek inny termin, będzie to w pełni ukształtowane przez Ghost Games - dodaje szef studia.