Nowe DLC do SimCity; EA przeznaczy część dochodów na cele charytatywne

Robert Sawicki
2013/09/17 22:55
7
0

Dobre zagranie na uczuciach - nie kupisz DLC, to zginą ludzie. Dosłownie.

Nowe DLC do SimCity; EA przeznaczy część dochodów na cele charytatywne

DLC ochrzczone "Red Cross Disaster Relief" pojawiło się na Originie za niecałe 10 dolarów, gdzie 80% z dochodów zostanie przekazanych na rzecz Czerwonego Krzyża. Niestety, pojawiło się kilka warunków, m.in. kwota będzie liczona od momentu, w którym sprzedaż DLC zwróci koszta jego produkcji, ale nie wszystkie restrykcje mają wydźwięk negatywny - minimalna kwota, jaką EA przeznaczy na Czerwony Krzyż w związku ze sprzedażą dodatku to 100 tysięcy dolarów.

DLC wprowadza centrum Czerwonego Krzyża, namioty i dwa pojazdy, które będą krążyć wokół miasta w razie jakiegoś kataklizmu.

GramTV przedstawia:

O SimCity krążą różne opinie - i o tym wiemy wszyscy, bo wielu z nas już zdążyło grę wyśmiać. Jeśli jednak są wśród Was osoby, które grę lubią i wahają się przy kupnie kolejnego dodatku, pamiętajcie: tym razem pieniądze, nawet jeśli z warunkiem (równoważonym mimo wszystko przez minimalny pułap darowizny), idą na osoby, które potrzebują tego najbardziej. Wasza chęć zagrania może rzeczywiście uratować komuś życie.

I nie, nie oznacza to, że jesteście mordercami, jeśli grę już dawno usunęliście i nie chcecie do niej wracać. Chyba że takimi się czujecie.

Komentarze
7
Usunięty
Usunięty
18/09/2013 10:38

> Nie ma to jak próba zagrania na ludzkich odczuciach. Zarobić i jeszcze poprawić sobie> trochę PR - rozwiązanie optymalne. Tylko czy marną opinię o SimCity może jeszcze cokolwiek> uratować?Albo pogorszyć. Jest wiele osób, którze nienawidzą taniej jazdy po PR na uczuciach. A gry i opinii EA nie da się uratować. Kłopoty z rejestracją W2? Rozwiązane w kilka godzin (spowodowane możliwością rejestracji przed premierą, premierowo nigdy nie byłoby problemów). Kłopoty z graniem w SC? "A niech gracze kupują grę dla pudełka i puszczania zajączków płytą przez najbliższy miesiąc". Dziękuję,ja puszczam płytką z własnymi zdjęciami kupioną razem z 20-toma innymi czystymi płytami za 10 zł.> A wiesz, byłbym skłonny uwierzyć, że DLC nic nie wprowadza do gry, a EA daje nam jedynie> możliwość wpłacić 10$ na cele charytatywne zatrzymując dla siebie skromne 20%Tak jak napisał ww3pl. Daje budynek CzK, ich namioty, czy coś i ich jednostki, co trochę pomaga przy katastrofach ponoć. Ale coś takiego jest warte 1-2$, jak drobne skiny. Daą cenę 10$ więc tak jak pisałem - swoich nie płacą. No, ale u ludzi dziwne jest to, że zazwyczaj jednocześnie potrafią czuć "Cena niby dużo za wysoka, ale w końcu większość idzie na cele charytatywne" z "No jacy oni dobrzy dają na cele charytatywne", ale nie połączyć tego nigdy w "Cena jest za wysoka, bo dają na cele charytatywne, więc na nie idzie zawyżenie ceny i to pewnie nie całe, czyli de facto gracze płacą za ich "charytatywność"". Taka prawda. DLC warte 2$ w cenie 10$ oznacza, że 8$ gracz mógłby sam wpłacić na CzK, gdyby DLC było sprzedawane po rozsądnej cenie. Czyli o geście ze strony EA można ewentualnie mówić, gdy datki ze strony EA/graczy przekroczą 80% wpływów ze sprzedaży DLC, bo wtedy EA naprawdę będzie dawać z tego, co mogliby zarobić.

Usunięty
Usunięty
18/09/2013 10:01

dobre sobie ... musieli zapłaci milion by uwierzył.

Arcling
Gramowicz
18/09/2013 00:23

Nie ma to jak próba zagrania na ludzkich odczuciach. Zarobić i jeszcze poprawić sobie trochę PR - rozwiązanie optymalne. Tylko czy marną opinię o SimCity może jeszcze cokolwiek uratować?




Trwa Wczytywanie