Co by o podejściu Ubisoftu do marki Assassin's Creed nie mówić, to muzykę do zwiastunów potrafią dobrać doskonale. Zwłaszcza tych dedykowanych trybom dla wielu graczy.
Co by o podejściu Ubisoftu do marki Assassin's Creed nie mówić, to muzykę do zwiastunów potrafią dobrać doskonale. Zwłaszcza tych dedykowanych trybom dla wielu graczy.
Od czasów debiutu grupowych harców asasynów w Brotherhood formuła nie uległa drastycznym zmianom. To dalej możliwie wierne przeniesienie wyzwań z trybu dla jednego gracza na wieloosobowy grunt. Skakanie po dachach, tropienie w tłumie, ukryte ostrza i próby przechytrzenia ludzi po drugiej stronie. To wszystko powraca w Assassin's Creed IV: Black Flag, dodając prawdopodobnie najfajniejszą postać w historii serii - jednookiego szlachcica o karnacji trupa.
Zobaczcie sami.
Tradycję świetnego udźwiękowienia zwiastunów muzyką wykonawców z zewnątrz rozpoczęto bodaj na E3 w 2010.