Europejska wersja Beyond: Dwie Dusze uboższa od amerykańskiej o... 5 do 10 sekund przemocy

Piotr Bajda
2013/10/01 15:49

Wszystkiemu winne PEGI. Quantic Dream musiało pójść na minimalne ustępstwa, by gra załapała się na oznaczenie wiekowe "16", jednak wizja i artystyczne ego Davida Cage'a nie ucierpiały ponoć na cięciach. Pruderyjni amerykanie też nie zobaczą wszystkiego, więc jest sprawiedliwie.

Europejska wersja Beyond: Dwie Dusze uboższa od amerykańskiej o... 5 do 10 sekund przemocy

Ross Alexander z Sony wytłumaczył zamieszanie na blogu PlayStation.

Są tylko dwie różnice między wersjami dla Europy i Ameryki Północnej, przekładające się na delikatną edycję 5 do 10 sekund rozgrywki, by gra spełniła warunki klasyfikacji PEGI 16.

Chcieliśmy, by Beyond trafiło do jak najszerszego grona odbiorców, więc aplikowaliśmy o oznaczenie PEGI 16. Te 5-10 sekund podbiło by klasyfikację do PEGI 18, zatem dwie BARDZO małe zmiany były rozsądne.

Gwarantuję, że w żaden sposób nie wpływa to na historię i gdybyście nie wiedzieli o zmianach, nawet byście ich nie zauważyli.

Jeśli jesteście ciekawi zakresu zmian, o jednej z nich na własne ryzyko (SPOILERY!) przeczytacie na forum NeoGAF. Poświęciłem się dla Was i zaryzykowałem popsucie zabawy. Szczerze? Zmiana to żadne wielkie halo. Pan z Sony nie kłamał, nawet byśmy tego nie zauważyli.

GramTV przedstawia:

DALSZA CZĘŚĆ TO RACZEJ NIE SPOILER, ALE OSTROŻNOŚCI NIGDY ZA WIELE.

W Beyond: Dwie Dusze pojawią się sceny erotyczne, które zostaną lekko przytemperowane na amerykański rynek. Standard.

KONIEC POTENCJALNEGO SPOILERA.

Premiera Beyond: Dwie Dusze już 11 października.

Swoją droga, Sony miało już przeboje z cenzurą w The Last of Us. Wtedy dowiedzieliśmy się o nich dopiero po premierze. Jest postęp.

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
02/10/2013 00:43

To są jakieś chore absurdy!US nie zobaczy wszystkiego, EU nie zobaczy wszystkiego. To kto zobaczy?! Powstaje gra, w której ze względu na poprawność obyczajową, której nikt nie respektuje i znaczki na pudełkach, które nikogo nie obchodzą, nikt nie zobaczy całości materiału zaprojektowanego przez twórców. Gorszej głupoty w tej branży od lat nie widziałem!I tjaaa, małe zmiany, jasne, nie warto się przejmować, naaaa peeeewno. W pierwszym God of War też była taka cenzura w wydaniu EU, o której nikt nie mówił, a którą sam wykryłem dopiero gdy ściągnąłem GoW: Collection z US przed premierą w EU. Scena, gdzie w wersji EU zamieniono przypiekanie żywego człowieka zamkniętego w klatce na zombiaka. Ot, mała zmiana, a gra zaczęła zupełnie inaczej smakować. Kij tym poprawnościowym dupkom w oczy. A sama gra po demie wrażenia na mnie nie robi specjalnego, a do tego nie ma cyfrowej wersji, więc tym bardziej mam w nosie.Śmiech.

Usunięty
Usunięty
01/10/2013 23:34

Czyli innymi słowy mniej im zależało na wartości artystycznej, czy wizji, a bardziej na forsie. Tym bardziej, że Trzebiat ma rację. Już widzę jakby się sprzedawał Wiedźmin, gdyby CDP Red oświadczyło "wiecie co daliśmy mniej zabijania i nie będzie nagości, a w ogóle to Wiedźmin nie będzie zabijał nikogo, bo chcieliśmy dostać PEGI 12"> A odnośnie tej cenzury co Sony zrobiło przy okazji The Last Of Us na Europę, to cały> czas mnie zastanawia jedno. My mamy PEGI 18, Amerykanie - ESRB i tam mają klasyfikację> Mature 17+. W czym Amerykanie są bardziej dojrzali, że mogą oglądać przemoc w multi TLOU> już od 17 lat, od pełnoletnich graczy w Europie?Wiesz, w niektórych stanach (podkreślam NIEKTÓRYCH, dokładnie 2, czy 3) w wieku 16 lat można i broń kupić. z drugiej strony alkohol w całym USA jest od 21 r.ż. Poza tym wiesz jakie jest PEGI. NWN 2: Maska Zdrajcy miało kiedyś oznaczenie "treści erotyczne", bo ktoś w PEGI usłyszał, ze jest możliwy romans. to, ze polegał on tylko na wyznaniu miłości i wprowadzeniu systemu premii za coś tam, a nawet pocałunków nie było to już się wytnie z protokołu.

Usunięty
Usunięty
01/10/2013 23:03

Wycinać/zmieniać kawałek gry na cały rynek europejski by gra dostała klasyfikację PEGI 16 zamiast 18 po to żeby dotrzeć do większej liczby odbiorców? Co to za głupie tłumaczenie? Paradoksalnie to z PEGI 18 zamiast 16 gra sprzedałaby się przynajmniej tak samo jak i nie lepiej. Każdy zainteresowany grą kto chce ją kupić, kupi tak czy siak, nieważne czy będzie miał 18, 16 czy nawet 12 lat. W ogóle to kto dzisiaj sugeruje się tymi oznaczeniami przy kupowaniu gry jako "Czy jestem wystarczająco duży żeby w to zagrać"? Wyobrażacie sobie dzisiaj 16- lub 17-latka, który nie kupi takiej gry z PEGI 18 tylko dlatego, że nie ma jeszcze 18 lat? Albo bo mu rodzice zabronią? W dzisiejszych czasach rodzice olewają w co ich dzieci grają czy oglądają w telewizji w wieku 10 lat. Może taki zabieg z zejściem na niższą klasyfikację by dotrzeć do większej liczby odbiorców miałby sens gdyby chodziło o grę dla małych dzieci, takie PEGI 3 i 7. Bo w takim wypadku dzieci same sobie gier nie kupują tylko ich rodzice, którzy wtedy mogą się sugerować klasyfikacją. No ale żeby w przypadku PEGI 16 i 18? No bez przesady.W tym przypadku to tylko 5-10 sekund, i to jeszcze w "filmowej" grze, więc można jako tako jeszcze to przeboleć i obejrzeć sobie później na YouTube jak to wyglądało w wersji amerykańskiej. Ale jeśli twórcy i wydawcy dalej pójdą taką drogą to będzie kiepsko.A odnośnie tej cenzury co Sony zrobiło przy okazji The Last Of Us na Europę, to cały czas mnie zastanawia jedno. My mamy PEGI 18, Amerykanie - ESRB i tam mają klasyfikację Mature 17+. W czym Amerykanie są bardziej dojrzali, że mogą oglądać przemoc w multi TLOU już od 17 lat, od pełnoletnich graczy w Europie?




Trwa Wczytywanie