Białe kołnierzyki z firmy Superdata nie wróżą Take Two dorzucenia kolejnego miliarda dolców do wyniku GTA V, ale 437 milionów to też nie w kij dmuchał.
Białe kołnierzyki z firmy Superdata nie wróżą Take Two dorzucenia kolejnego miliarda dolców do wyniku GTA V, ale 437 milionów to też nie w kij dmuchał.
Analitycy Superdata wyliczają, że:
Nieźle, ale jak to w przypadku wszelkich raportów analityków, trzeba podchodzić do liczb z rezerwą. W końcu miliarda dolarów zarobionego w trzy dni nie przewidział nikt. Wróżby nie doceniały potęgi marki, mówiąc o osiągnięciu tego wyniku w miesiąc.
Superdata przewiduje, że mikrotransakcje w GTA Online nie odniosą oszałamiającego sukcesu, bo dla większości klienteli Rockstar są czymś obcym. Zresztą, sama ich natura jest na tyle nieinwazyjna, że masa klientów nie zauważy potrzeby sięgnięcia do portfela. Ale i tak mowa tu o udanym pierwszym kroku w niezbadane rejony i wyniku, jakiego pozazdrościć mogą niemal wszyscy. I tu Superdata może mieć rację.
Trudno brać natomiast na poważnie wyliczenia względem DLC. Nie mamy przecież pojęcia o planach Rockstar. Na pewno nie zostawią gry samopas, ale na razie to tylko wróżenie z fusów.
Jest też mowa o pięcioletnim cyklu życia gry. Podstawą wnioskowania jest tu pięć lat przerwy między GTA IV a GTA V, ale Rockstar jest firmą na tyle nieprzewidywalną, że nie mamy pojęcia, czy kolejne GTA nie trafi do nas szybciej.
W każdym razie, w jednym Superdata się nie myli się na pewno. GTA V zarobi jeszcze masę pieniędzy.
Przy okazji też możemy zabawić się we wróżenie z magicznej kuli. Jakim dodatkiem zaskoczy nas Rockstar? Zombiaki czy coś bardziej pomysłowego?