Cameron Lee nie jest w stanie orzec, czy Dragon Age: Inquisition będzie można obsłużyć za pomocą kontrolerów ruchu. Zapewnia, że na podjęcie takiej decyzji jest jeszcze czas.
Cameron Lee nie jest w stanie orzec, czy Dragon Age: Inquisition będzie można obsłużyć za pomocą kontrolerów ruchu. Zapewnia, że na podjęcie takiej decyzji jest jeszcze czas.
- Chcemy dać sobie czas na przyjrzenie się temu, jak to wszystko działa, jak zareagują gracze. Może nie jest to coś, na czym im zależy, może nie będą z tego czerpali pozytywnych doznań. Mamy ten komfort, że dysponujemy większą ilością czasu. Możemy zobaczyć, jaka będzie reakcja ludzi i na tej podstawie coś zaprojektować, jeśli będizemy chcieli to zrobić. To właściwe podejście - przekonuje Lee.
Przypomnijmy, że nie jest to jedyna czekająca na rozstrzygnięcie kwestia w Dragon Age: Inquisition. Podobnie enigmatycznie jakiś czas temu producent gry wypowiadał się na temat multiplayera.