Szef WB Games Montreal Martin Carrier przewiduje, że do 2018 roku jego ekipa będzie liczyć pół tysiąca osób, dzięki czemu staną jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych deweloperów na świecie. Biorąc pod uwagę jakiego wsparcia udziela branży rząd w Quebecu (poza dotacjami są to na przykład ulgi podatkowe), może się to udać.
Drogi polski rządzie - patrz i ucz się jak wspiera się zdolnych twórców gier na Zachodzie.