- W tej chwili exclusive'y są potrzebne tylko po to, by twórcy konsol mogli się jeszcze donośniej przechwalać i puszyć - stwierdził Boyes podczas konferencji na IndieCade. - Nikt nie zyskuje na permanentnej wyłączności. Twórcy mają teraz możliwość dostarczenia swoich tytułów na szerokiej gamie platform. Nam zależy, by odnosili oni sukces - dodał wiceprezes SCEA.
Tworzenie gier na wiele platform daje większe szanse na odniesienie sukcesu - uważa Adam Boyes z amerykańskiego oddziału Sony. Krytykuje z kolei umowy na wyłączność z producentami konsol.