W ramach bonusu dowiecie się, jakie to uczucie zostać wyzwanym przez Stevena Ogga, aktora podkładającego głos Trevorowi w GTA V. Uwaga na niecenzuralny język.
W ramach bonusu dowiecie się, jakie to uczucie zostać wyzwanym przez Stevena Ogga, aktora podkładającego głos Trevorowi w GTA V. Uwaga na niecenzuralny język.
Zacznijmy od poszlak wskazujących na powrót Carla Johnsona. IGN zorganizował na nowojorskim Comic-Conie panel dyskusyjny z odtwórcami głównych ról w Grand Theft Auto V. Na miejscu zjawili się Ned Luke, czyli Michael; Steven Ogg, czyli Trevor oraz Shawn Fonteno, czyli Franklin. Najwięcej zamieszania narobił ten ostatni.
Gdy padło pytanie o wymarzoną rolę w grze wideo, Fonteno odpowiedział: CJ, główny bohater GTA: San Andreas. Cóż, nic z tego nie będzie, ale "Solo" (taką ma ksywkę) nie płacze nad rozlanym mlekiem. Jest właśnie w trakcie prac "nad czymś" z Youngiem Malayem, czyli aktorem, który wcielił się właśnie w rolę CJ'a.
Wniosek wydaje się zatem prosty (czas pokaże, czy nie nazbyt pochopny) - w ramach DLC do GTA V Rockstar wyda dodatkowy epizod (na wzór Ballad of Gay Tony czy The Lost and Damned) wiążący jakoś losy Franklina i CJ'a. Samo Rockstar wspominało co prawda, że San Andreas i GTA V są częściami osobnych uniwersów, ale na pewno wymyślą coś, by taki duet uzasadnić. Zresztą, to ich świat. Mogą robić co im się żywnie podoba. Czekamy na oficjalnie wieści.
A teraz wisienka na torcie. Jeden z uczestników panelu zapytał Stevena Ogga, czy ten nie miałby nic przeciwko wyzwaniu go. Oto skutek.