Najpierw Wii U porzucane jest przez twórców ze względu na beznadziejną sprzedaż, teraz niektórzy twórcy indie gardzą 3DS-em, bo nie ma wystarczającej mocy do wygenerowania tego, czego chcą.
Najpierw Wii U porzucane jest przez twórców ze względu na beznadziejną sprzedaż, teraz niektórzy twórcy indie gardzą 3DS-em, bo nie ma wystarczającej mocy do wygenerowania tego, czego chcą.
Przede wszystkim, skąd w ogóle wzięła się tutaj Terraria 2 bez wcześniejszych głośnych zapowiedzi? Andrew Spinks, twórca pierwszej części gry, jak podawał swojego czasu RockPaperShotgun, powoli zabiera się do prac nad drugą częścią i wiąże z nią pewne plany - i marzy mu się choćby to, by gracz mógł zwiedzić niczym nieograniczoną liczbę losowo generowanych lokacji.
Angielski serwis PocketGamer odwiedził pana Spinksa, by wypytać o platformy, na których miałaby się ukazać gra. "Chciałbym kodować Terrarię 2 w języku ułatwiającym portowanie gry, by można było wydać tytuł także na innych platformach w okolicach premiery gry (na PC)".
Niestety, 3DS został wykluczony z listy możliwych sprzętów ze względu na brak możliwości wygenerowania tego, co Andrew sobie wymyślił.
Kolejne informacje o Terrari 2 będą najprawdopodobniej powoli wypływać w ciągu nadchodzących miesięcy, także cierpliwie wyczekujcie kolejnych newsów na Gramie.