Klikając narażacie się na potencjalny spoiler. Nie jest to informacja mogąca wyraźnie popsuć doznania z Assassin's Creed IV: Black Flag, a całość może okazać się burzą w szklance wody, ale czujcie się ostrzeżeni.
Klikając narażacie się na potencjalny spoiler. Nie jest to informacja mogąca wyraźnie popsuć doznania z Assassin's Creed IV: Black Flag, a całość może okazać się burzą w szklance wody, ale czujcie się ostrzeżeni.
Watch Dogs budzi wiele skojarzeń z serią Assassin's Creed. W końcu w obu grach dużą rolę odgrywają futurystyczne technologie, hakerzy i złowieszcze korporacje. Być może te podobieństwa to nie przypadek.
Ekipa serwisu Polygon znalazła w grze coś na to wskazującego. Przeglądając komputery w siedzibie Abstergo w Assassin's Creed IV można natrafić na broszurę korporacji Blume. Korporacji, która w świecie Watch Dogs stworzyła ctOS, czyli system operacyjny kontrolujący Chicago. Oprócz tego pojawiają się także komentarze pracowników Abstergo na temat firmy.
Odkrycie udokumentowano w materiale wideo.
Polygon przypomina przy okazji, że na tegorocznym E3 niesprecyzowane więzy między dwoma grami potwierdził reżyser ACIV, Ashraf Ismail.
Jak Waszym zdaniem brzmi odpowiedź na pytanie z tytułu newsa?
Na konkrety przyjdzie nam poczekać przynajmniej do premiery Watch Dogs, którą zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.