Dla lepszego zobrazowania dodam, że to więcej niż populacja Polski, Danii oraz Belgii razem wzięta.
Dla lepszego zobrazowania dodam, że to więcej niż populacja Polski, Danii oraz Belgii razem wzięta.
Do wzrostu popularności wśród graczy z całą pewnością przyczyniła się ekspansja w nowych kierunkach - w tym roku Steam zadebiutował w wersjach dedykowanych Macowi oraz Linuksowi. Inne ważne zmiany to wprowadzenie kart kolekcjonerskich oraz możliwości szybszego dostępu do gier będących jeszcze w produkcji - Steam Early Access. Co więcej, przyszłość nie tylko przed Steamem, ale też przed całym "ponoć martwym" graniem na pecetach maluje się w coraz lepszych barwach. Platforma planuje niedługo uruchomić możliwość dzielenia się grami z naszymi znajomymi, a w przyszłym roku zaatakuje także rynek sprzętu i oprogramowanie własnym urządzeniem oraz dedykowanym mu systemem operacyjnym.
Nam, graczom pecetowym, nie pozostaje nic innego niż trzymanie kciuków za rozwój Steama, by granie na PC miało swojego godnego reprezentanta i mogło porozpychać się trochę łokciami w towarzystwie zdominowanym przez konsole.