Lubicie, gdy pole bitwy przypomina rzeczywiste z odcinanymi kończynami i chlapiącą posoką? Total War: Rome II nas na takie zaprasza. Z tym, że nie za darmo.
Lubicie, gdy pole bitwy przypomina rzeczywiste z odcinanymi kończynami i chlapiącą posoką? Total War: Rome II nas na takie zaprasza. Z tym, że nie za darmo.
Dodatek do Total War: Rome II podkręcający brutalność w grze zowie się adekwatnie - Blood & Gore. Przynosi tryskającą wszędzie (włącznie z podłożem) krew, dekapitacje, rozczłonkowania oraz konieczne do tego animacje i efekty dźwiękowe. W skrócie - krwawa łaźnia.
I bardzo dobrze, bo tak wyglądała wojna, gdy wszyscy nadziewali się ostrymi narzędziami. Szkoda jedynie, że nie rozwiązano tego przyjaźniej dla graczy, na przykład poprzez opcję "Brutalność ON/OFF" w pełnej wersji gry. Creative Assembly wyceniło dodatek na Steamie na 2,49€. Niby nie majątek, ale niesmak pozostaje.
To nie pierwszy raz, gdy Creative Assembly ucieka się do takiego zabiegu. Podobne rozszerzenie dostał Total War: Shogun 2.
Naszą recenzję Total War: Rome 2 znajdziecie tutaj.