I mimo tego, że pochodzi prosto ze studia, bo nawet i sam grający wygląda jak Kaidan Alenko, zamiast zwyczajnego screenshota mamy zdjęcia z monitorem w oddali, na którym uruchomiony jest nowy Mass Effect.
I mimo tego, że pochodzi prosto ze studia, bo nawet i sam grający wygląda jak Kaidan Alenko, zamiast zwyczajnego screenshota mamy zdjęcia z monitorem w oddali, na którym uruchomiony jest nowy Mass Effect.
Jeśli jeszcze nie wiedzieliście, to dzisiaj mamy N7 Day, w trakcie którego wszyscy, jako fani Mass Effecta, powinniśmy świętować. Bioware uważa to także za dzień "Patrzcie, jak gramy w nowe Mass Effect, kiedy Wy gracie w stare", stąd Michael Gamble (producenta gry) i Yanick Roy (dyrektor studia BioWare w Montrealu) wstawili na swój profil na Twitterze po jednym zdjęciu.
Drugie zdjęcie zyskało podpis "... z nowymi postaciami, w których można się zakochać", co jest dokończeniem opisu do pierwszego w postaci "Zbliża się następny rozdział historii Mass Effect". Ale to nie koniec, bo w chwili pisania tego newsa dochodzą kolejne zdjęcia od reszty ekipy.
Oba ostatnie obrazki zawdzięczacie członkom studia BioWare Montreal, gdzie za górny odpowiedzialny jest projektant poziomów Gary Stewart z podpisem "... nowymi przeciwnikami do spotkania,", zaś za dolny Manveer Heir, projektantka rozgrywki, kończąca zdanie "... i nowymi światami do zwiedzenia!".
Ciekawe. I ładne. Ale coś, co jest screenshotem lub filmem z rozgrywki wzbudziłoby chyba nieco więcej zainteresowania.