A w nim dużo samolotów i jeszcze więcej przechwałek.
A w nim dużo samolotów i jeszcze więcej przechwałek.
Gry w modelu free to play przeżywają renesans. Duża konkurencja oznacza jednak, że nie każda produkcja odniesie sukces i przetrwa pierwszy rok po premierze. Zwłaszcza jeśli nie może liczyć na wsparcie potężnego wydawcy z kieszeniami bez dna. Gaijin Entertainment udała się ta sztuka z War Thunder, więc mają prawo do świętowania.
Parę dni temu ludzie za sterami War Thunder chwalili się, że w rok gra przekonała do siebie pięć milionów graczy. Powinno być jeszcze lepiej, bo dalsza ekspansja oznacza między innymi premierę na PlayStation 4.
Naszą recenzję gry znajdziecie tutaj.