Ze studiem związane były niemałe zapowiedzi, ale około 30 pracowników zespołu z Victorii skończyło nie na liście płac wysoko ocenianego tytułu, a na bruku bez pracy. Microsoft obiecał już pomóc developerom w znalezieniu nowej pracy.
Ze studiem związane były niemałe zapowiedzi, ale około 30 pracowników zespołu z Victorii skończyło nie na liście płac wysoko ocenianego tytułu, a na bruku bez pracy. Microsoft obiecał już pomóc developerom w znalezieniu nowej pracy.
Decyzja miała nie być łatwą dla Microsoftu, który swoje działania tłumaczy próbą centralizacji produkcji gier w studio w Vancouver. Obecnie firma stara się wspomóc developerów pozbawionych pracy w znalezieniu nowych zespołów, do których mogliby się przyłączyć.
Studio zostało założone na początku 2012 roku, kiedy to mówiło się o rozszerzeniu ekipy do nawet 150 pracowników - jak widać, tak się jednak nie stało, a plany to jedyne, co zostało z pomysłu Microsoftu. Developer nigdy nie wydał żadnej gry, choć strona firmy zatrudniająca kolejnych ludzi do studia w Victorii mówiła o pracach nad "najbardziej wciągającymi, przetrzymującymi i interaktywnymi grami jakie widział świat".
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!