Pokazują w ten sposób, że czasem mikrododatki mogą posłużyć także dobrej sprawie.
Zawartość dodatku jest całkiem śmieszna - The Child’s Play Pack wprowadza do gry stroje metalowego dinozaura (Digital Dino) oraz małpy także w metalowym pancerzu (Robochimp). Ponadto umożliwia nam pojeżdżenie po Steelport w pojeździe Retro Rocket. Jeżeli więc jest Wam mało rozwałki w Saints Row 4, to niszczenie miasta jako małpa w stroju robocopa powinno trochę zaspokoić Wasze żądze. Jeśli nie to przynajmniej zrobicie coś dobrego - cenę DLC wyznaczono na trzy euro i sto procent tej kwoty jest przeznaczane dla organizacji Child’s Play. Screeny ze strojami - poniżej.
> 2 debilne skiny i jeden pojazd, mogli się bardziej wysilić pijawki jedne.No, bo lepiej NIC nie wydać, nie? Idiotyczna logika...
Usunięty
Usunięty
13/12/2013 17:43
2 debilne skiny i jeden pojazd, mogli się bardziej wysilić pijawki jedne.
Mati-PL1993
Gramowicz
13/12/2013 16:34
Kwestia jest taka że ludzkiej natury całkowicie nie zmienisz (możesz jedynie się jej opierać), bo żeby ją zmienić musiałbyś wpłynąć na każdego człowieka na świecie, niestety.A ludzka natura jest taka że nie lubimy oddawać kompletnie za darmo coś co jest nasze, po prostu nie lubimy tracić. Więc, żeby zlikwidować to poczucie straty, to daje się coś w zamian, tak jak w tym przypadku - dajesz 3 euro, dostajesz parę godzin zabawy. Od strony pośrednika też to tak działa - my dajemy co uda się uzbierać, przy okazji mamy rozgłos i wdzięczność. Taka niestety jest ludzka natura i wszędzie tak jest...Zauważ, że nawet te organizacje charytatywne nie powstają sobie z samego zamysłu "a stworzę fundację bo mi ich szkoda". Fundacje zakładane są przez osoby które straciły kogoś ważnego lub doświadczyły jakichś silnych przeżyć/doświadczeń, które są w jakiś sposób powiązane z celem fundacji. Takie osoby pomagając komuś w nieszczęściu które same doświadczyły, czują jakby naprawiały to czego niestety im się nie udało dokonać, w ten sposób pokonują traumę i oczyszczają umysł poczuciem spełnienia. Czysta psychologia.Tak więc lepiej żeby ktoś choć trochę pomagał, nieważne za jaką cenę, niż żeby wszyscy siedzieli bezczynnie.Pozdrawiam