Nie ten tegoroczny z młodziutką, kształtną Larą. Ten sprzed 16 lat z młodziutką, kanciastą Larą. Gotowi na sentymentalną podróż w czasie za mniej niż jedno euro?
Nie ten tegoroczny z młodziutką, kształtną Larą. Ten sprzed 16 lat z młodziutką, kanciastą Larą. Gotowi na sentymentalną podróż w czasie za mniej niż jedno euro?
Fani oryginału z 1996 roku mogą być spokojni. Square Enix obiecuje, że nie dłubało niepotrzebnie przy grze i dostajemy pełne, niepocięte, nieprzekombinowane wydanie klasyka. Zabawę wydłużają dwa dodatkowe rozdziały, które pojawiły się po raz pierwszy w reedycji z 1998. Tomb Raidera wyceniono na zaledwie 0,89€, więc mając iPhone'a lub iPada grzechem byłoby nie kupić. Oto link do karty produktu w iTunes. Nie krępujcie się.
Z jednej strony miło, że nikt nie próbował ulepszać sprawdzonej gry. Z drugiej jednak oznacza to, że sterowanie na ekranie dotykowym doprowadzi niejednego gracza na skraj załamania nerwowego i rzutu sprzętem o ścianę. Na szczęście iOS-owy Tomb Raider wspiera zewnętrzne kontrolery pokroju Logitech PowerShell, które mogą zadziałać jak balsam na skołatane nerwy.