Nintendo kombinuje coś w temacie aplikacji na smartfony i tablety

W wywiadzie poruszono nieco kłopotliwą dla Nintendo kwestię w postaci urządzeń mobilnych, takich jak smartfony i tablety. Nintendo jest jedyną firmą, która nie wspiera swoich gier ani aplikacjami współpracującymi z danymi tytułami na Wii U, ani czymkolwiek, co mogłoby przynajmniej służyć jako narzędzie czysto marketingowe, nie licząc dwóch programów związanymi z Pokemonami i Miiverse na Androida i iOS.

Reggie Fils-Aime, zawsze-gotowy szef amerykańskiego oddziału Nintendo, wypowiedział się w temacie urządzeń mobilnych mówiąc, że firma jest w pełni świadoma ich potencjału. Co rusz podkreślając, że filozofia Nintendo "Gry Nintendo są najlepsze na konsolach Nintendo" ani trochę się nie zmieniła.

"Chcemy mądrze wykorzystać urządzenia mobilne jako narzędzie marketingowe, reklamujące nasze gry" - powiedział Reggie. Nintendo chciałoby z pomocą aplikacji dać graczom przedsmak tego, co czeka ich na 3DS i Wii U i, tym samym, skłonić ich do zakupu którejś z konsol. Pierwsze eksperymenty zawierały ponoć elementy rozgrywki (poruszanie się po mapie, używanie żyroskopu urządzenia), by móc zachęcić każdego do spróbowania czegoś większego spod znaku Nintendo.

Reggie, tapeta z Twoją uśmiechniętą twarzą, która służy za link przenoszący do strony eShopu, sprawiłaby się idealnie.

... gdyby strona internetowa eShopu była nieco lepsza niż "to coś", co mamy teraz.