Liczba konsol jest tym samym dwukrotnie większa od tej, o której informowało Sony na początku grudnia i o ponad milion od wyniku, jaki zdobył Xbox One.
Liczba konsol jest tym samym dwukrotnie większa od tej, o której informowało Sony na początku grudnia i o ponad milion od wyniku, jaki zdobył Xbox One.
Dane dotyczą okresu od premiery konsoli w Stanach Zjednoczonych w Ameryce Północnej do 28 grudnia. Jeśli chodzi o gry, tych rozeszło się prawie dziesięć milionów (dokładnie 9,7 miliona) na całym świecie, wliczając zarówno wersje pudełkowe, jak i cyfrowe.
PlayStation Plus dostało oddzielne statystyki - premiera PS4 spowodowała powiększenie liczby abonentów o 90%, co Sony zawdzięcza nie tylko darmowym grom dla posiadaczy konsoli co miesiąc, ale i grze przez Sieć wymagającej aktywnej subskrypcji.
A na koniec, Twitch - posiadacze PS4 nadawali transmisję ze swoich rozgrywek już 1,7 miliona razy, gdzie łącznie wszystkie z nich zgarnęły prawie 22 miliony wyświetleń. Nie wiadomo jeszcze ile pojedynczych użytkowników złożyło się na taki wynik i, znając szczodrość informacyjną tego przemysłu, tego już się nigdy nie dowiemy.
Co do porównania z wynikami Xbox One - warto wspomnieć o tym, że konsola Microsoftu ukazała się do tej pory tylko w trzynastu krajach, więc zdobyte trzy miliony klientów nie wyglądają wcale tak blado w porównaniu do Sony, jak mogłoby się wydawać. Ot, jedna z tych uwag, która ma zachęcić posiadaczy wszystkich platform do wzięcia się za ręce i śpiewania Kumbaya.