I, jak to w życiu, część z zasad jest przedstawiona wyjątkowo ogólnie, stąd w pewnych przypadkach nie do końca wiadomo, co można robić, a co powinniśmy sobie jednak darować.
I, jak to w życiu, część z zasad jest przedstawiona wyjątkowo ogólnie, stąd w pewnych przypadkach nie do końca wiadomo, co można robić, a co powinniśmy sobie jednak darować.
Maxis opublikowało właśnie ogólne zasady dotyczące tworzenia modyfikacji do SimCity, mająca rozwiać wszelkie wątpliwości w kwestii tego, co możemy tworzyć.
Kiedy obok siebie stawia się słowa takie jak "mody" i "SimCity", na myśl przychodzi natychmiast sprawa niewielkich miast w grze, problem których mogliby rozwiązać właśnie modderzy. Czy tak się stanie - to już ciężko powiedzieć, bo pierwsza zasada opublikowana przez Maxis i EA mówi o zakazie zakłócania integralności rozgrywki, co samo w sobie jest paragrafem na tyle ogólnym, by móc podpiąć pod to większość tworzonych modów.
Omawiane zasady znajdziecie poniżej:
Wpis mówi także o automatycznym przekazaniu praw do dowolnego dysponowania modyfikacją do EA, bez jakichkolwiek zobowiązań związanych z koniecznością przekazania twórcom modów ewentualnych zysków, czy nawet wymienienia ich z imienia i nazwiska w przypadku, gdy ich praca zostanie w jakiś sposób wykorzystana. Brzmi to nieco surowo, ale wynika to najprawdopodobniej z próby uniknięcia problemów z prawem i własnością intelektualną, a nie z tego, jak bardzo okrutne jest EA.
Zakładając, że mieścicie się w ramach wyżej wymienionych zasad - w czasach, gdzie tworzenie modyfikacji zapewnia ludziom nawet i pracę, planujecie cokolwiek stworzyć?