Chiny będą blokować "wrogie gry"

Patryk Purczyński

2014/01/14 14:44

Chiński rząd ustanowił strefę wolnego handlu, co oznacza zniesienie zakazu sprzedaży konsol w Państwie Środka. Tamtejszy rząd zamierza jednak bardzo uważnie filtrować gry i ich treść.

Władze Chin przystąpiły do określania nowych zasad dla sprzedaży konsol i gier wideo na terenie państwa. Ma to związek z ogłoszonym niedawno zniesieniem trwającego 14 lat zakazu handlu konsolami na tamtejszym rynku. Jak zapewnia szef resortu kultury, Cai Wu, zasady powstają tak szybko, jak to tylko możliwe. Na razie żaden konkretny termin ich wprowadzenia nie został jednak ustalony.

Wiadomo natomiast, że przesiew będzie - i to wcale nie łagodny. - Rzeczy, które są wrogie Chinom, lub stoją w sprzeczności z poglądami chińskiego rządu, nie zostaną dopuszczone do sprzedaży - zdradza Cai Wu. - Chcemy otworzyć to okno i wpuścić trochę świeżego powietrza, ale nadal potrzebujemy osłony blokującej wstęp muchom i komarom - dodaje obrazowo.

GramTV przedstawia:

Można być pewnym, że do Chin na pewno nie zostanie wpuszczony Battlefield 4, przez treści zawarte w rozszerzeniu Chińska Nawałnica. Chiński rząd zakomunikował to już przed zniesieniem zakazu sprzedaży konsol na terenie państwa.

Komentarze

Usunięty

16/01/2014 12:10

> Co do Chin to pare tytulow w ta czy tamta nie robi roznicy. Ten kraj jest tak rozwiniety,> ze Chinczykom nie potrzeba zachodnich gier.Racja niestety :/ u nas Diablo 3, a u nich już Diablo 5 wyszło :/

Arcling

Gramowicz

14/01/2014 23:25

Dnia 14.01.2014 o 20:03, Witka1995 napisał:

Przynajmniej to dobre w Polsce, że nie ma żadnych restrykcji.

Zdarzały się za to przypadki restrykcji regionalnych, gdy np. lokalna wersja była traktowana jako osobna gra, co powodowało niekompatybilność z dlc.

Usunięty

14/01/2014 21:53

> Jakbyś zrobił grę o Polakach bestialsko mordujących Żydów, to jeszcze być dostał u nas> dofinansowanie. :PDofinansowanie? Chyba od ludzi na to, zeby wyplacil sie z grzywny lub zaplacil kaucje zeby nie isc do paki. Obrzydliwa jest niestety polityka Izraela, ktory na sile doszukuje sie "antysemitow" i robi z nich wrogow publicznych #1.Co do Chin to pare tytulow w ta czy tamta nie robi roznicy. Ten kraj jest tak rozwiniety, ze Chinczykom nie potrzeba zachodnich gier.

Trwa Wczytywanie