Za porównanie powinniście grzecznie podziękować Kotaku, które postarało się i stworzyło trzy minutowy materiał.
Za porównanie powinniście grzecznie podziękować Kotaku, które postarało się i stworzyło trzy minutowy materiał.
Jeśli podobały Wam się pre-renderowane cutscenki z Tidusem moczącym się w wodzie, dobre wieści - te pozostały niemal nienaruszone, gdzie jedyna zmiana to zmiana formatu z 4:3 na panoramiczne 16:9. Poza tym, odświeżona wersja nie wygląda źle - całość jest ostrzejsza, stąd widać, jak bardzo gra się zestarzała, ale poprawki nie kują w oko tak, by wpłynąć w negatywny sposób na klimat w grze.
I patrząc na porównanie dalej mam wątpliwości, czy jako osoba, która ogrywa właśnie Final Fantasy X w wersji na PlayStation 2 powinienem zabierać się za odświeżone wydanie na PlayStation 3. Może to wyostrzona grafika sprawia, że tytuł wygląda jeszcze starzej, niż przy rozmazanym i pikselowatym obrazie z PS2, ale cóż - wszystko zależy od gustów każdego z nas.