I lepiej, żebyście dobrali dobrych znajomych, bo zamiast czterech Octodadów, każdy z graczy kontroluje jedną z kończyn wcale-nie-ośmiorniczego ojca.
I lepiej, żebyście dobrali dobrych znajomych, bo zamiast czterech Octodadów, każdy z graczy kontroluje jedną z kończyn wcale-nie-ośmiorniczego ojca.
O co-opie powiedzieli sami członkowie studia Young Horses w wywiadzie z Polygonem. Do współpracy kolejni gracze będą mogli dołączać w dowolnym momencie, zaś zadaniem każdego z nich będzie kontrolowanie jeden z macek Octodada. Będzie nawet tryb ruletki, w której każdej osobie zostanie losowo przydzielona jedna z macek do kontrolowania - bez jakichkolwiek wskazówek dotyczących tego, kto steruje czym.
Pierwotnie gra miała mieć tryb kooperacji z maksymalnie ośmioma osobami, a nawet tryb online, ale po drodze wszystkie te pomysły odeszły w niepamięć.
Premiera gry już jutro na PC-tach (Linux, Mac i Windows). Wersja na PlayStation 4 dołączy do reszty dopiero w marcu. Swoją drogą, oryginalny prototyp Octodada wciąż jest dostępny za darmo do pobrania, jeśli chcielibyście zobaczyć, jak sam koncept sprawuje się w akcji.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!