Osadzenie akcji Castlevania: Lords of Shadow 2 we współczesnym mieście było ryzykowne, ale autorzy opowiadają o swoich pomysłach z tak zaraźliwą pasją, że wydaje się trafionym posunięciem.
Osadzenie akcji Castlevania: Lords of Shadow 2 we współczesnym mieście było ryzykowne, ale autorzy opowiadają o swoich pomysłach z tak zaraźliwą pasją, że wydaje się trafionym posunięciem.
Podoba mi się kierunek, w którym poszło Mercury Steam. Jestem fanem (d'uh, a kto nie jest) świeżych pomysłów oraz łączenia starego z nowym. Scalanie dwóch światów w jeden to zawsze karkołomne zadanie, jednak frajda płynąca ze sprostania mu wynagradza wszystko. Póki co (obym nie zapeszył) wygląda na to, że Hiszpanie z Mercury Steam mu podołali.
Poprzedni materiał z Castlevania: Lords of Shadow 2 zapoznawał nas z bohaterami wampirzej opowieści. Niezagrożona niczym data premiery (gra trafiła już do tłoczni) to 28 lutego.