Wake Up Call, nowa gra Dark Synergy Studios, ma zaoferować kilkadziesiąt godzin zabawy

W rzeczywistości krótkich i bardzo krótkich gier miłą odmianę chcą zaoferować twórcy Wake Up Call, które niedawno trafiło na Steam Greenlight.

Dark Synergy Studios planuje zaopatrzyć swoje nowe dzieło, Wake Up Call, w sowitą porcję rozgrywki. Średni czas jednego przejścia - jak twierdzą twórcy, wynosi on 6-8 godzin - nie wybija się co prawda ponad przeciętną, ale konstrukcja misji i całej kampanii ma sprawić, że gracze nie poprzestaną na jednorazowym ukończeniu tego tytułu.

Plan Dark Synergy Studios zakłada zmuszanie użytkowników do podejmowania decyzji, które "zmieniają całą strukturę misji do końca gry". Aby doświadczyć wszystkiego, co mają do zaoferowania poszczególne zadania, do rozgrywki będzie trzeba przystąpić co najmniej cztery razy. Co więcej, Wake Up Call ma aż pięć zakończeń.

- Biorąc to pod uwagę, mówimy o ponad 20 godzinach gry tylko po to, by przejść wszystkie misje. Dodatkowe 50 godzin to czas, jaki można spożytkować na ukończenie zadań obierając różne style rozgrywki i realizując wszystkie misje poboczne - tłumaczą przedstawiciele Dark Synergy Studios.

Wake Up Call to pecetowa strzelanina z elementami skradania, utrzymana w klimatach sci-fi. Twórcy kładą nacisk na fabułę i - co zostało wyżej uwypuklone - na decyzje podejmowane przez gracza i ich wpływ na dalszy przebieg kampanii. Więcej informacji o tym tytule uzyskać można na jego oficjalnej stronie.

Wake Up Call, nowa gra Dark Synergy Studios, ma zaoferować kilkadziesiąt godzin zabawy

GramTV przedstawia: