Ani media, ani gracze szczególnie Ryse: Son of Rome nie polubili, więc zapadła decyzja o cięciu dodatkowych kosztów?
Ani media, ani gracze szczególnie Ryse: Son of Rome nie polubili, więc zapadła decyzja o cięciu dodatkowych kosztów?
W naszej recenzji Krzysiek wystawił Ryse notę 6.5 (średnia na Metacritic jest jeszcze niższa - 60), czyli sugerując się ambicjami Cryteku i Microsoftu o co najmniej dwa oczka za niską. Czy chłodne przyjęcie pomogło w decyzji o niedotrzymaniu wszystkich obietnic? Wiele na to wskazuje. Fakty są natomiast takie.
Crytek obiecywał, że po premierze Ryse dostanie aplikację na smartfony oraz tablety pozwalającą tworzyć własne wyzwania i udostępniać je innym graczom. Im więcej odwiedzin naszego dzieła, tym większy zarobek w walucie w świecie gry, a twórcy regularnie wybieraliby najlepsze twory do promocji. Teraz, dzięki redakcji Polygonu okazuje się, że nic z tego.
Rzecznik Microsoftu tłumaczy, że decyzja o skasowaniu edytora zapadła po rozważnym namyśle, a siły przerobowe zostaną przekierowane na ulepszanie Ryse oraz nową zawartość dla gry. Zarówno darmową, jak i płatną.
A może sprawa sięga znacznie głębiej i Microsoft przeliczył się na zainteresowaniu graczy technologią SmartGlass? Czas pokaże, czy kolejne gry będą ją wspierać czy po cichu wycofają rakiem się z angażowania ekranów dotykowych.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!